Ostatnie półrocze było dość pracowitym okresem w naszej Akademii Rękodzieła. Kursy odbywały się w m.in. w lubelskiej pasmanterii Bocian przy ul. Zana 19 (C.H. E.Leclerc). Hitem był prowadzony przez Izę Szybę kurs wykonywania pierścionka z sutaszu. Szkolenie nie należało do najłatwiejszych, ale też nie było za trudne. Podczas kursu można się było nauczyć podstaw wykonywania biżuterii bardzo modną techniką sutaszu.
Zapisy pękały w szwach także przy warsztatach z szydełkowania koralikami. Kurs bead crochet należał do trudniejszych i wymagał sporo zaangażowania od kursantek. Przy kursie polały się pot i łzy, ale efekty prac były po prostu zachwycające! :)
Akademia Rękodzieła BOCIAN przez ostatnie pół roku prowadziła także cykl szkoleń obejmujący filcowanie. W siedzibie firmy Bocian na ul. Nowy Świat 38 w Lublinie, pod okiem naszych projektantek i instruktorek: Ani Bocian i Iwony Wac, powstawały zachwycające filcowane poduszki, kwiaty, torebki, ciapy oraz przede wszystkim wspaniałe szale, sukienki i tuniki.
Filcowa poduszka. Projekty i wykonanie: Iwona Wac |
Jednym z kursów był jedwabny szal z różami. Tego typu szkolenie jest niemalże obowiązkowym warsztatem dla początkującej filcowniczki. Kurs filcowania szala może być świetnym początkiem na postawienie pierwszych kroków w filcowaniu. Raz zaznajomione z techniką, możecie później doszlifowywać ją robiąc szale dla mam, babć, koleżanek, córek - dosłownie dla wszystkich. No może niekoniecznie dla kolegów ;-). Wzór szala, kształty kwiatów, liści i innych ozdób zależą od Waszej fantazji, a tej nigdy nie zabrakło na żadnym z kursów Akademii :)
Hit wiosny 2014 to z pewnością filcowane przestrzennie szal i sukienka 3D. Rezerwacja miejsc na te kursy była z dużym wyprzedzeniem, bo chętnych nie brakowało... Uczestnictwo w tym szkoleniu to nowe spojrzenie na pracę z filcem i tkaniną. Kurs zmusza do intensywnego myślenia przy projektowaniu, ale też daje ogromną frajdę tworzenia. Do wykonania szal tą techniką pożądane jest wcześniejsze doświadczenie w pracy z filcowaniem na mokro, dobrze jest także posiadać umiejętności kładzenia czesanki i doboru kolorystycznego oraz znajomość różnych dodatków do filcowania. Od tego zależy efekt końcowy przestrzennego filcowania szala.
Szkolenie z filcowania dużych form odzieżowych, np. sukienki, to nie lada wyzwanie. Prace zaczyna się od przygotowania formy i obliczania swoich wymiarów. To ta mniej przyjemna część całego kursu, podczas której, od tych wszystkich cyferek i procentów, niejednokrotnie lały się łzy.
Aby ułożyć sukienkę swoich marzeń, a tkanina jedwabna i cała masa różnych dodatków do filcowania nabrały odpowiedniego wyglądu, potrzeba dużo wyobraźni. A później ciężkiej pracy! Głaskanie, rolowanie, masowanie... Często praca trwała od samego rana do późnego wieczora (22:00!) Jest to zdecydowanie zbyt krótki czas i zbyt duże obciążenie fizyczne na tak poważne przedsięwzięcie. W przyszłym sezonie rozważymy podział tego szkolenia na 2 dni.
Dziękujemy wszystkim naszym kursantkom za ogrom pracy i serca, które zawsze wkładały w swoje robótki oraz za współtworzenie miłej atmosfery podczas warsztatów - byłyście wspaniałe!
Do zobaczenia na kolejnych kursach! :)
Wakacje to dla mnie nauczycielki czas oddechu od pracy i oddanie się przyjemnościom rękodzielniczym. Zawsze jestem zawiedziona, że wszyscy zawieszają swoje swoje działania na ten czas. Szkoda, że nie można swoich umiejętności doskonalić w kursach online. Wszystkiego co nauczyłam się o filcowaniu uzyskałam z internetu.
OdpowiedzUsuńDo Ciebie trafiłam (nie wiem dlaczego?) całkiem nie dawno. Cieszę się, że ktoś poza mną nosi bez żenady swoje siwe włosy (z tym, że ja krótkie).
Pozdrawiam Ciebie i piękny Lublin, w którego starówce jestem zakochana i cieszę się, że się wreszcie odbudowuje.