Akademia Rękodzieła BOCIAN zaprasza na Candy :)
Zpagetti zaczyna ogarniać Polskę :) To chyba dobra okazja, aby zaprosić Was na Candy!
Mamy dla Was 5 motków Zpagetti, które powędrują do piątki naszych szczęśliwców. Candy obejmuje blogi i konta na Facebooku. A zasady są proste:
Żeby wziąć udział w zabawie, trzeba:
- publicznie obserwować blog naszej Akademii Rękodzieła lub polubić stronę Akademii Rękodzieła na Facebooku,
- wkleić na swoim blogu lub udostępnić publicznie na tablicy FB podlinkowane zdjęcie i informację o Candy,
- pod konkursowym zdjęciem na naszym blogu lub stronie FB napisać odpowiedź na proste pytanie: Co fajnego można zrobić ze Zpagetti?
Możecie dwukrotnie zwiększyć swoje szanse udostępniając i komentując Candy i na blogu i na Facebooku :)
Zabawa potrwa do 31 maja.
1 czerwca zbierzemy wszystkich uczestników z bloga i Facebooka, zamieszamy i wyłonimy szczęśliwą piątkę, do której wyślemy po motku Zpagetti (z obrazka) :)
A jeśli jeszcze nie znacie Zpagetti, to odsyłamy do naszego poradnika na blogu.
Zapraszamy do zabawy :)
Jestem pierwsza? Niestety nie mam konta na FB.
OdpowiedzUsuńOczywiście zapisuję się.
Ze zpagetti zrobiłabym piękne bamboszki na moje zmarznięte sopki, albo torebkę. Może tez koszyczek na drobiazgi, czyli takie pudełko z wieczkiem.
To moja wersja pomysłów.
Pozdrawiam
Zrobione i na Fb i na blogu www.pasjetworzenia.blogspot.com :))
OdpowiedzUsuńJa bym zrobiła fajne broszki-kwiaty lub kwiaty, które można by doczepic do torebek!
Pozdrowionka!
A może fantazyjną czapkę albo szalik?
OdpowiedzUsuńhttp://robotkowebajdurzenie.blogspot.com/
zgłaszam się modelinka10024.blogspot.com-baner
OdpowiedzUsuńobserwuje jako karolcia10024
Z pomocą Zpagetti ozdobiłabym torebkę lub bluzkę.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńObserwuję jako aga.
A ja zrobiłabym jakiegoś zaplatańca na szyję, ostatnio bardzo spodobały mi się takie naszyjniki.
Marzy mi się ten chabrowy kolor...
I ja się zgłaszam;)))
OdpowiedzUsuńMi ze zpagetti marzy się chodniczek do przedpokoju!!! marzy mi sie taki w kolorze czerwonym;)))
pozdrawiam
Buszując po sieci widziałam już Zpagetti i fantastyczne rzeczy z niej robione , ja chętnie zrobiłabym osłonki na doniczki moich roślinek. Zgłaszam się do zabawy i czekam na losowanie.
OdpowiedzUsuńI ja się dołączam! a z Zpagetti zrobiłabym torebkę:)Pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńZ tak fantastycznej materii jaką jest Zpagetti zrobiłabym dywanik nad którym od dawna główkuje.
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do udziału w candy. Z Zpagetti zrobiłabym koszyczek/miseczkę, kapcie, torebkę... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno jak ja czekałam na dostępnośc tej magicznej "włóczki" :) zgłaszam sie wszystkimi kończynami. a z Zpagetti zrobiłabym pufę. juz widze oczyma wobraźni taką granatową w pokoiku moich babiszonków
OdpowiedzUsuńOch, jak bardzo chciałabym wygrać te super nagrody. Zpagetti wykorzystałabym do zrobienia letniej torby lub koszyka na plażę, ewentualnie wazonu na suche kompozycje. Zapisuję się do obserwatorów. i cieplutko pozdrawiam. Banerek już jest na moim blogu, konta na FB niestety nie posiadam.
OdpowiedzUsuńoj mi to się marzy zpagetti - zjadłabym to z dywanikiem przy łóżeczku synka i też widzę pufę dla córki ;)
OdpowiedzUsuńa ja bym zrobiła koszyczki na skarpetki do szafki mojego synka:)
OdpowiedzUsuńzgłaszm sie po tym jak zobaczyłam jakie cuda można z tego zrobić
OdpowiedzUsuńnajbardziej spodobała mi sie torebka z inspiracji tutaj podlinkowanych
obserwuję jako dorota
i zapraszm do siebie
http://w-wolnejchwili.blogspot.com
Zrobione - polubione i udostępnione na FB. Blog dodany do obserwowanych.
OdpowiedzUsuńInfo na moim blogu już jest.
I ostatni warunek: gdybym miała taką "włóczkę" zrobiłabym z niej podstawki pod gorące naczynia (stół mi się odparza!), wygodne i wytrzymałe siatki na zakupy i poduchy!
Będę się powtarzać - ale marzy mi się torbiszon zakupowy ogromny, w wesolutkich kolorkach, kapciochy domowe i łazienkowa mata: roma-dobrenaspleen.blogspot.com
OdpowiedzUsuńseat cover :)
OdpowiedzUsuńThank you for the chance at your fabulous candy.
hugs
Gerda
Fejsa nie mam, ale obserwuję i linkuję u siebie na blogu: http://na-wymiane.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNapewno zrobiłabym biżuterię, jakieś opaski na włosy, bransoletki w żywych, wiosennych kolorach :)
Ustawiam się w kolejce, info już u mnie na blogu (w bocznym pasku).
OdpowiedzUsuńA oczami wyobraźni już widzę jak przerabiam Zpagetti na koszyczki do przechowywania różnych różności :-)
Ze Zpagetti zapoznałam sie na blogu Antoniny, http://uantoniny.blogspot.com/2012/05/zpagetti-w-praktyce-2.html
OdpowiedzUsuńNajchętniej zrobiłabym koszyk do łazienki lub podkładki , zależnie od posiadanego koloru;-0
Oczywiście na losowanie zapisuję się.
http://barbaratoja.blogspot.com/
Witam !! A mi sie marzy wydziergać fajna torbę ze zpagetti. Pozdrawiam Pstro !!
OdpowiedzUsuńJest tak wiele mozliwosci wykorzystania tej wloczki, ze jest to zadziwiajace. Ja chyba zrobilabym broszke w formie kwiatka, torbe i moze naszyjnik. Zglaszam sie po moteczek :)
OdpowiedzUsuńObserwuje jako agamlawa1 fb nie mam
OdpowiedzUsuńmój pomysł to koszyk na kosmetyki do łazienki
mail agamlawa1@wp.pl
Koniecznie taki kubraczek na dzbanek do herbaty mi się marzy zrobić..:) Przyłączam się do zabawy i ja;)
OdpowiedzUsuńZpagetti wykorzystałabym do zrobienia poszewki na poduszkę albo torebki czy koszyczka. Bardzo chciałabym spróbować! Może szczęście się uśmiechnie? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJak już tu dotarłam i pooglądałam to nie mogła bym się nie zapisać .Lubie różne rzeczy przydatne szydełkowe ..Zrobiła bym chodniczek do łazienki ...
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do zabawy. Z nici zrobiłabym coś cieplutkiego i miłego w dotyku. Może jakiś szal.
OdpowiedzUsuńSwietnie, ze HOOKED ZPAGETTI u Panstwa dostepne.
OdpowiedzUsuńJa robie z niego wielkie poduchy - siedziska.
http://3.bp.blogspot.com/-JrsLgLCwupU/T76YOLUM4vI/AAAAAAAAAHk/Cvvj787EUc0/s400/88gold.jpg
zapraszam do zajzenia do mnie
pasjona.blogspot.de
zgłaszam sie :) obserwuję i banerek wstawiłam :) widząc Zpagetti pierwsze co mi przyszło do głowy to jakaś biżuteria, ale może by się machnąć na coś większego i np. wypleść na stelażu krzesełko na plażę ;) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZgłaszam sie zpagetti hmm może szal albo dywanik
OdpowiedzUsuńI ja z przyjemnością dopisuję się do zabawy:) Moja odpowiedź nie będzie oryginalna, bo takie wcześniej już padły, ale ze Zpagetti zrobiłabym torbę:)
OdpowiedzUsuńObserwatorem już jestem, banerek dodany, teraz tylko pozostało mi trzymanie kciuków...może szczęście uśmiechnie się do mnie:)
Pozdrawiam.
zgłaszam się również do zabawy :) Co można zrobić z Zpagetti? Całe mnóstwo rzeczy... Po pierwsze marzy mi się śliczna niebieściutka torebka, po drugie czarno-biała koszyko-torba zakupowa i czerwony koszyczek :) Eh... marzenia
OdpowiedzUsuńZgłaszam się, z motka Zpagetti zrobiłabym poduszkę dla mojej kotki, najlepiej czerwoną :)
OdpowiedzUsuńZe Zpagetti zrobiłabym naszyjnik, broszkę i na pewno ocieplacz na kubek, bo jakimś dziwnym trafem zawsze herbata mi wystygnie zanim zacznę ją pić :D Wypróbowałabym także splotów frywolitkowych, myślę że dałoby to bardzo ciekawy efekt :)
OdpowiedzUsuńToż to idealny materiał na dywanik łazienkowy! :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zastanawiam, czego nie można zrobić ze Zpagetti? Dla siebie na pewno widzę torebkę, moje szydełko już się rwie do roboty!
OdpowiedzUsuńja bym chętnie zrobiła ze Zpagetti osłonki na doniczki do sypialni, dla moich fiołeczków:)
OdpowiedzUsuńzrobiłabym ze zpagetti oryginalną najlepiej w jaskrawym kolorze torbę taką zeby żadna inna nie miała to co sobie bym zrobiła!żeby za moją torbą oglądali na ulicy! :) i dywanik i pod siedzenie do krzeseł ogrodowych...:)
OdpowiedzUsuńA ja ze zpagetti zrobiłam bym mięciutki, ażurowy dywanik na szydełku, do sypialni, żeby rano od samego rana stąpać po czymś przyjemnym :)
OdpowiedzUsuńKoszyczki, kosze i koszyka :). Ustawiać się w kolejce z nadzieją na to cudo'
OdpowiedzUsuńWyniki są już dostępne na naszym blogu. Gratulujemy! :)
OdpowiedzUsuń