Jak ufilcować kapelusz? Instrukcja krok po kroku.
Wychodząc naprzeciw Waszym potrzebom, proponujemy
i polecamy plastikową formę do ręcznego filcowania kapeluszy. Jest
to bardzo wygodna alternatywa dla drogich form drewnianych.
Każda filcowniczka podczas swojej drogi doskonalenia techniki przechodzi fazę ufilcowania nakrycia głowy.
Każda filcowniczka podczas swojej drogi doskonalenia techniki przechodzi fazę ufilcowania nakrycia głowy.
Aby wykonać prostą czapeczkę nie jest wymagana
żadna forma, jeśli jednak chcemy wykonać kapelusz o określonym
kształcie, forma będzie już niezbędna.
W naszej ofercie znajdziecie cztery kształty
najbardziej popularnych form kapeluszy w różnych rozmiarach. Są to
podstawowe formy, które przy odrobinie wyobraźni możemy łatwo
zmodyfikować. Jeśli dodamy do tego różnorodność wykończeń i
dodatków, pojawia się bardzo dużo możliwości.
Przystępując do filcowania kapeluszy, trzeba
znać podstawy filcowania techniką na mokro. Poziom trudności nie
jest najłatwiejszy, ale też nie należy do bardzo trudnych. Mamy
nadzieję, że ta instrukcja poprowadzi Was gładko przez wszystkie
etapy, a ufilcowanie pierwszego i każdego kolejnego kapelusza
dostarczy wiele satysfakcji!
Pierwszej wskazówki możecie szukać na stronie
pomysłodawcy tych form: http://www.hatshapers.com
(a dokładnie tutaj:
http://www.hatshapers.com/Explorer%20Fedora%20Slideshow%20PC.pdf).
Znajdziecie tam dwie instrukcję, którą w skrócie Wam przekażemy.
Skrócona instrukcja.
Aby ufilcować kapelusz potrzebne będą:
- gorąca woda,
- czesanka, np. typu merynos nowozelandzki w ilości 170-230 gram
- folia bąbelkowa,
- mydło do filcowania,
- narzędzia ułatwiające filcowanie (np. roler do masażu, drewniany tłuczek, mata bambusowa)
Zaczynamy od rozłożenia czesanki. Zbyt
dużo czesanki da nam za grubą warstwę, trudną do ufilcowania i
ułożenia na formie, za mało czesanki spowoduje dziury w naszym
kapeluszu. Rozkładamy czesankę równomiernie w formie kwadratu
lub koła o średnicy ok. 66cm. Warstwy pasm kładziemy naprzemiennie: pierwsza
warstwa w poziomie, druga w pionie itd.
Wstępnie ufilcowana wełna polana wodą. |
Wełnę polewamy gorącą wodą, przykładamy
folią i za pomocą dłoni delikatnie rozprowadzamy wodę po całości
projektu, a następnie delikatnie masujemy, z czasem zwiększając
nacisk. Masujemy powierzchnię ok. 10min. Następnym etapem jest rolowanie, w jedną stronę
naprzemiennie - każda filcowniczka wie o co chodzi ;). W tej części
prac możemy także wykorzystać matę bambusową.
Miąchamy i gnieciemy, nawet możemy uderzać o blat! |
Kolejne kilkanaście minut naszej pracy i
gdy nasza "tkanina" ma zwartą elastyczną strukturę,
przymierzamy ją na formę plastikową. Niech nikt nie czuje się
zaskoczony tym, że wszystkiego jest za dużo! W instrukcji na
polecanej wcześniej stronie zalecane jest użycie "bowl",
czyli formy w kształcie misy, wypukłej kuli, która ułatwia dalszą
pracę. Zapewniamy, że nie jest ona konieczna, zwłaszcza jeśli
filcujemy podaną w naszej instrukcji techniką (o czym opowiemy w
dalszej części).
Lepiej, gdy wełny jest więcej, niż mniej. W tym wypadku okazało się, że było jej za mało. |
Dalsza cześć pracy to masowanie na
plastikowej formie - praca żmudna, ale dająca efekty. Wszystkie
chwyty dozwolone! Zaczynamy masować od ronda, później przechodzimy
do części górnej, możemy zdejmować nasz kapelusz i rondo
domasować w rękach, a także np. użyć żelazka z parą, aż z
czasem nasza bezkształtna tkanina zacznie nabierać pożądanego
kształtu.
Część dotyczącą wykończenia pozostawiamy bez
komentarza, ponieważ można zrobić to wg. swojego uznania.
Wg powyższej instrukcji powstały trzy kapelusze.
Poniżej zaś nasza wersja :)
Jak ufilcować kapelusz? Instrukcja krok po kroku.
Instrukcja filcowania kapelusza przy pomocy formy
Opowiem, jak ja robiłam swoje następne
kapelusze, choć wiem, że duuuużo przede mną. Dopiero zaczynam
swoją przygodę z formami i kapeluszami. Postanowiłam wrócić do
tradycyjnej metody filcowania formy zamkniętej, czyli:
Forma zrobiona z pianki (do kupienia tutaj) |
1. Odpowiednio wyciętą z folii formę obkładamy
czesanką raz pionowo raz poziomo, z naddatkiem na założenie
brzegów - dla filcowniczki która robiła np. torbę lub inną formę
zamkniętą wszystko jasne ;)
Pasma czesanki merynos z pasmanterii Bocian (zobacz kolory) |
2. Dla ozdoby możemy wg. upodobań dodać jedwab,
chusteczki, loki. Pamiętajmy jednak, że nasz pierwszy kapelusz jest
robiony dla zdobycia techniki, wiec nie warto poświęcać zbyt wiele
uwagi na jego upiększanie.
Filcowanie z dodatkami daje ładne efekty |
3. Wszelkie ozdoby kładziemy na środku, nie na
częściach, które być może będą odcięte. Ten sposób tworzenia
kapelusza pozwala nam na łatwiejsze wyobrażenie gdzie chcemy
umiejscowić nasze elementy zdobnicze w postaci loków, jedwabiu czy
też chusteczki jedwabnej.
Kulki, płomyki, włókna, chusteczki jedwabne i inne dodatki (zobacz w sklepie) |
4. Polewamy wodą, masujemy, rolujemy po 10-15
minutach przymierzamy na plastikowa formę. Wszystkiego mamy za
dużo, ale tak ma być! Rozmasowujemy brzegi na górnej części
łączeń, zdejmujemy i masujemy raz na szerokość, raz na długość.
Od tej pory często nakładamy nasz kapelutek na formę i sprawdzamy,
w którym kierunku musimy bardziej rolować.
Początkowo tylko górna
część kapelusza daje nam się ukształtować. Dolne brzegi, które
wywijają się na rondo są ciągle niekształtne i jest ich za dużo,
dlatego nasz "kapelutek" rolujemy na skrócenie, czyli od
podstawy do góry (ciągle jednak sprawdzamy, nakładając na formę).
Z czasem (nie dłużej jak 20- 30 min.) zobaczymy efekty.
5. Kiedy nasz "kapelutek" zacznie pasować
do plastikowej formy, zaczynamy masowanie - filcowanie już
bezpośrednio na plastikowej formie. Możemy to robić bezpośrednio
dłońmi, możemy sobie także pomóc różnymi narzędziami -
rolerami do masażu, różnego typu wałkami z kuchennej szuflady
itp. Są to przedmioty, które w zastępstwie naszych palców
zwiększą siłę nacisku. Polecam używać żelazka z parą lub
innej parownicy – jest to bardzo przydatne.
Przed i po - kapelutek nabiera kształtów! |
6. Nasz kapelusz musi być mocno sfilcowany (jak
mongolska jurta), aby nie przepuszczał wody. Po ok. 2-3-4
godzinach nasza praca zacznie przypominać kapelusz jak z paryskiego
żurnala.
Kapelusz pod koniec filcowania |
Gotowy ufilcowany kapelusz |
Nie piszę tu o szczegółach, które się pojawią w fazie
wykańczania, a pojawia się z pewnością,wierzę, że każdy sobie
z nimi poradzi, pamiętajmy, że tworzymy rękodzieło i każda praca
jest inna w zależności od tego, kto jest jej autorem. Pozostanie nam wymyślenie, czy chcemy go ozdobić,
a jeśli tak, to jaką ozdobę czy lamówkę dodać na obrzeże
ronda.
Jak ufilcować kapelusz na formie - przykłady wykonania
Kapelusz ufilcowany na formie typu ROUND CROWN SLANT |
Forma do filcowania kapeluszy typu ROUND CROWN SLANT |
Kapelusz ufilcowany przy pomocy formy typu BOWLER |
Forma do filcowania kapeluszy typu BOWLER |
Formy do filcowania kapeluszy
oraz czesankę i dodatki do filcowania
znajdziecie w pasmanteriach Bocian oraz w sklepie internetowym pasmanteria-bocian.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie nam bardzo miło, jeśli po wizycie zostawisz komentarz :)