Strony

29 czerwca 2015

Filcowanie letnich sukienek - fotorelacja

Ostatnie weekendy w Akademii Rękodzieła BOCIAN były całkiem pracowite... A to dlatego, że zabrałyśmy się za filcowanie letnich sukienek :) Zobaczcie jak wyglądały nasze warsztaty z dnia 27 czerwca:

Na początek było trochę fajnych wspomnień - nasza kursantka Agnieszka przyniosła i pokazała nam swoją tunikę z kursu Pam de Groot, na którym wspólnie filcowałyśmy :)





Później przyszedł czas na zdejmowanie miar, projekty i obliczenia...







Poniżej zdjęcie narzutki, którą można przygotować jako dodatek-uzupełnienie sukienki. 






A poniżej zdjęcia sukienek jeszcze w stanie surowym. Nie oddają one prawdziwego wyglądu prac, ponieważ sukienki wymagają jeszcze wykończenia i dofilcowania. W ciągu jednego dnia, mimo chęci i wielu pracowicie spędzonych godzin, nikt nie jest w stanie ukończyć w pełni pracy i trzeba jeszcze poświęcić trochę czasu: wykończyć, dofilcować, podocinać i nadać ostatecznie pożądany wygląd.
Okazuje się, że mimo, iż wydaje się to być prostym szkoleniem - wcale tak nie jest! Kurs jest prawdziwie wymagający i trudny do sprostania osobom, które nie są doświadczone w filcowaniu. Projektowanie, zdejmowanie miar, praca z szablonami, filcowanie i wszystkie bariery, które podczas szkolenia trzeba pokonać, oraz zagadki filcu, który otwiera przed nami wachlarz możliwości, sprawiają, że kurs jest trudny, ale z drugiej strony prawdziwie ciekawy. Mamy nadzieję, że szkolenie przyniesie każdej kursantce poczucie satysfakcji z osiągnięcia upragnionego efektu! :)




Jak się Wam podobają takie sukienki? Dajcie znać w komentarzach :) 

Do zobaczenia na wspólnych kursach! Najbliższy "duży" kurs filcowania już we wrześniu - wyczekiwane przez Was "Malowanie filcem z Renate Felt"! :)

1 komentarz:

  1. Jestem pełna podziwu dla dokonań Kursantek - jak i noszonych , prezentowanych przez P. A. Bocian kreacji . Sama też filcuję szale , w różnych technikach - ale wykonać sukienkę , tunikę , czy jakiekolwiek wdzianko - to dla mnie czarna magia . Szkoda , że w Małopolsce nie ma takich warsztatów :-( . Nawet zorganizowałabym takowe u siebie z takim wspaniałym instruktorem , jakim jest P. Bocian . Pozdrawiam serdecznie - Iga

    OdpowiedzUsuń

Będzie nam bardzo miło, jeśli po wizycie zostawisz komentarz :)